środa, 22 kwietnia 2009

wielka improwizacja. disastro.


Wielkie impro. Przyczyny techniczne. Będzie zabawnie, albo totalnie żenująco. Tak czy siak warto.

APDEJT

będzie to wielkie impro featuring Macio, stąd i ze Screenagers. Jego laptop, jego muzyka, moje zmęczenie. Nadal warto.


APDEJT #2

No, jakoś było. Tak naprawdę Słuchanie zabija zawsze jest improwizowane. Ale zwykle mam przygotowaną plejlistę. Tym razem polecieliśmy kontrolowaną amatorką. Bardzo to odświeżające, przypomniałem sobie dlaczego gadanie do sitka zaczęło mnie kręcić. Luźno było. Plejlista to jakiś chaos - ogarnę to potem.
Oprócz Macia pojawiła się też Magda. Udzielała się mało, ale konkretnie.

ściągnij audycję


APDEJT #3


Starzy Singers - Będzie ciekawie
Sni Sredstvom za Uklanianie - Trup w wannie
Mitch & Mitch - Na Na Na Na
Super Furry Animals - Crazy Naked Girls
Bielas & Plastic Bag - Miasto warczy
Mołr Drammaz - Girls From The Massage-Time Planet
Woods - In The Woods
Iran - I Can See The Future
Hunchback - Ugliest Angel
Kurt Vile & The Violators - The Hunchback
Kurt Vile - Freeway
Here We Go Magic - Fangala
Jane's Addcition - Stop!
Bran Van 3000 - Drinking in L.A.
U2 & Johnny Cash - The Wanderer
Sonny J - Enfant Terrible
Sonny J - Doing The Tango
Porno For Pyros - Thaitian Moon
Tears For Fears - Head Over Heals (lewar's extended mix)
Gorillaz - Rock The House
Arthur Brown - Fire!
Dariusz Basiński, Jarosław Januszewicz (Mumio) - Reggae fur Markus
High Way - dialog: Dziadki internauci
Pylon - Stop It
Iran - Digital Clock & Phone

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Wielka improwizacja wyszła Wam! Było zabawnie, pomimo, że "swojsko". he najbardziej rzucało się w oczy milczenie Magdy:D pozd A.

Anonimowy pisze...

disastro pelna geba. ale jakze mila to forma spedzania czasu. w radio. chyba zlapalem bakcyla - zaraz wystartuje z autorskim programe pt. "folk you!" ;ppp macio

Bru pisze...

Maglowe dino przejmują kampus?

Ole pisze...

E, Maciu, no może ty i bakcyla złapałeś, ale kto powiedział, że się nadajesz? :P

Nie omieszknę w weekend sprawdzić ;)

Ole pisze...

No i jestem po sprawdzaniu. Największe disastro to mnie zrobiły żenujące (ale tak urodżo) żarty prowadzących no i wspominka o Pegasusie. Maciu szczyrze wielbię Twoje adehade, co to nawet jak Cię nie widać, to je widać :)

Zly_Dotyk pisze...

No i gdzie byles wczoraj, lachudro? A mialem nadzieje ze bronga zrobimy. Choc muzycznie/socjalnie to jednak klapa ta impreza byla.

lewar pisze...

@Bru

Macio już tam kroki podejmuje ponoć pewne. Wkręcił się na cacy.

@Dotyk zły

No przeca zapowiadałem, że nie wiem czy dotrę. Muzycznie to ja Furię Futrzaków już widziałem, ładne kobitki, brakuje im basisty. A najlepiej basistki. A że socjalnie klapa - no jasne skoro mnie nie było...
Bronga jeszcze zrobimy, koniec przyszłego tygodnia sam generuje okazje. Na wyższe procenty nawet.

jakuzz pisze...

eee, jakie disastro, zabawnie było. ulubiony moment, gdy mówisz "czekajjeszczenie" czy jakoś tak, szukając odpowiedniego kawałka na płycie:D